Zaakceptować niepełnosprawność, czyli EXTRAsprawne i odważne wojowniczki

Odważne, pewne siebie, pełne pasji do życia i… ekstremalnego sportu. Codziennie przekraczają kolejne granice i walczą ze stereotypowym postrzeganiem niepełnosprawności. Poznajcie wyjątkowe kobiety, ambasadorki Fundacji Avalon i Avalon Extreme, które żyją z niepełnosprawnością, ale o wiele aktywniej, niż inni ludzie. Uprawiają szermierkę, crossfit, zumbę, wspinaczkę i skaczą… ze spadochronem. Doceniają każdą najprostszą rzecz, jaką mogą dzisiaj zrobić, bo wiedzą, ile je kosztowało nauczenie się jej. 

Monika na ściance nie czuje swojej niepełnosprawności

To nie lada wyzwanie, przed którym stanęła Monika Szynkowska, ambasadorka Fundacji Avalon, która zmaga się z porażeniem mózgowym czterokończynowym. Wielu „specjalistów” powtarzało jej, że nie mam szans na dalszy rozwój fizyczny. Ale Monika nie odpuściła. Eksperci Fundacji Avalon przekonali ją, że może, a nawet powinna się rozwijać sportowo i przy odpowiednim wsparciu fizjoterapeutycznym dążyć do coraz większej samodzielności. Próbowanie różnych sportów, a także obserwowanie innych osób z niepełnosprawnościami inspirowały i motywowały ją do działania. Miała szczęście, że trafiła na dobrych ludzi, którzy pokazali jej, że ograniczenia nie istnieją. Odwagę dało jej też obserwowanie innych ambasadorów Avalon Extreme. Zaczęła odważnie – od szermierki, potem był crossfit, a teraz regularnie uprawia… wspinaczkę. To właśnie ten sport daje jej wolność, radość i spełnienie. Przy wsparciu instruktora nie wspina się na obiekcie rehabilitacyjnym, tylko dla w pełni sprawnych osób, gdzie nie ma łatki „innej”. Jej chęć odkrywania nowego i podejmowania wyzwań jest większa niż jakikolwiek strach. Przekonała się, że naprawdę wystarczy zacząć, a satysfakcja z sukcesu uzależnia.  

Kasia w powietrzu czuje, że lata

Ambasadorka Avalon Extreme Kasia Śmiałek choruje od urodzenia, jednak dystrofia mięśniowa i elektryczny wózek inwalidzki nie są w stanie pokonać jej chęci odkrywania świata. Skończyła studia socjologiczne i dziennikarskie. Początkowo bała się tego co nieznane, ale bardzo chciała spróbować, sprawdzić swoje możliwości, pokonać bariery. Jej ogromną pasją są podróże, góry i… skoki na spadochronie, których wykonała do tej pory ponad 20! Poleciała sama do Liverpoolu samolotem nie znając języka. Płynęła promem do Szwecji, zwiedziła też Pragę w Czechach i Berlin. Jednak wciąż chciała więcej. Zdobyła 7 szczytów górskich w Polsce, a podczas trudu wypraw i mimo zaniku mięśni, czuła się w pełni wolna. Skok ze spadochronem początkowo wydawał jej się naprawdę nierealnym marzeniem, w rzeczywistości odmienił jej życie na zawsze. Była w niebie niejednokrotnie, leciała wśród chmur, w deszczu, a później widziała zjawiskową tęczę. I codziennie udowadnia, że nie musi chodzić, żeby latać. 

Zaprzyjaźnić się ze swoją chorobą

Sport osób z niepełnosprawnościami to nie tylko pasja i praca nad kondycją. To walka z własnymi ograniczeniami, sposób na poprawę jakości życia, wzmocnienie siły mięśni, wypracowanie lepszych wzorców ruchowych. Monika i Kasia, angażując się w regularne treningi, spełniają swoje największe marzenia i udowadniają, że niepełnosprawność nie musi oznaczać rezygnacji z samorozwoju i walki o większą samodzielność. Ich wytrwałość o większą sprawność motywuje, inspiruje i potwierdza regułę, że ograniczenia istnieją w głowach i znikają, gdy tylko oderwiemy się od ziemi. 

Marta Grzegorczyk